sobota, 14 listopada 2009

Różowo-srebrny CuKieRecZeK...

...na osłodę PRZEDzimowych, szarych, zimnych, wietrznych dni.. do pousmiechania się przy oglądaniu..
Sesja zdjęciowa z ubiegłorocznego okresu swiątecznego-wygłupom nie było końca a i kolędy dobrze się przy okazji Starszej Siostrze spiewało;) Uwielbiam te zdjęcia i na pewno nie raz użyję w innych swoich pracach:)
Okładka jeszcze do dopracowania-będzie jakis tytuł;)
Album praktycznie clean&simple, utwierdzam się w tym, że lubię jednak minimalizm, zdjęcia podkreslone tylko przepięknymi bradsami ( kocham bradsy epoksydowe!!!)i stemplami black&white;)
Dużo szycia maszynowego-to też lubię od kiedy jestem szczęsliwą posiadaczką Pixie Plus;)
Album inspirowany albumem tagowym Mamuty
















Uciekam...przy sobocie jestem w ( domowej) robocie;)
Dziękuję za komentarze i odwiedziny! Zaglądajcie w wolnej chwili! Zapraszam!

12 komentarzy:

peggykombinera pisze...

ale cudo!!!!!!!!!
właśnie taki bym chciała. W wersji chłopięcej, dla mego męża, na pamiątkę :)
zdjęcia naszykowałam :)

genialny albumik :)
wszystko mi sie podoba :)

madebyviva pisze...

o maj gad!!

ABSOLUTNA REWELACJA!!
Wyję z zachwytu!
Genialny, rewelacyjny, super!!

chwilka13 pisze...

bardzo radosny albumik :) i fajne stempelki ;)

KASANDRA pisze...

BOSKI !!!!

TEŻ BYM TAKOWY CHCIAŁA :)

Jolinek pisze...

jest absolutnie doskonały!!! jestem wielką fanką czarno -białych zdjęć, które w Twoich rękach nabrały jeszcze większego uroku:)

RosaliaArt pisze...

świetny, przemyślany, idealnie ozdobiony :P

Peninia / Gosia pisze...

Wspaniały jest!!! Cudo!!!Pozdrowienia słoneczne ślę :)

Encza pisze...

Jest fantastyczny !!! Taki fajny cukieras, uwielbiam takie. Piękny !!!
pozdrawiam :)

Barbara pisze...

śliczny mini-albumik...pełen wspomnień i miłości..REWELKA :)

Jowita pisze...

Albumik jest rewelacyjny i chwyta za serducho

Katharinka // Kasia Grzegorzewska pisze...

Słodszy niż cukier!!!
Cudny jest :)
Fantastyczne zdjęcia- świetnie "uwidocznione" na cukierkowym tle :)

hela-maria pipień [sadowska] pisze...

Niby prosty, ale bardzo ciepły. Bardzo fajny.